Rozdział pierwszy
"Wymyślnie bohaterki i kilka odcinków specjalnych."
|
Główna bohaterka…z tym zawsze jest problem. A mianowicie
problem pod tytułem:
„ Jaka ma być główna bohaterka?”
Odważna? Nieśmiała?
A może buntowniczka? Lub wprost przeciwnie, grzeczna
dziewczynka?
Ma być bogata, biedna? Albo mieć trudne dzieciństwo?
Hm… A może… Zwykła? Taka jak ty czy ja. Przeciętna aż do
bólu. Zwykła rodzina, zwykłe życie, zwykli ludzie… Tak, to będzie w sam raz. Teraz
zwykłe imię… Alicja? Nie, zbyt „wonderland”. Maria? Zbyt poważna… Już wiem!
Agata! A nazwisko… Kowalska, od pana Kowalskiego. I wyglądać też winna była
zwyczajnie. To będzie… Włosy w kolorze ciemnego blondu do ramion, buro-niebeskie
oczy… usta mogę być bladoróżowe. Cera… lekko opalona. Prosta postawa oraz…. Troszkę
znoszone ubrania. Okulary? Nie, nie! Ma być do bólu zwyczajna…
Ale stop! Skoro ona i ludzie zwyczajni, rodzina zwyczajna…
To historia musi być nadzwyczajna! Tak, tak! Idealna konfrontacja, zwyczajna
dziewczyna i niezwykła historia. Biorąc pod uwagę temat opowiadana i zwyczajność
bohaterki… Potrzeba czegoś takiego… on takie bum! Takie wow że hej! Że normalnie
procesory się przegrzeją i skarpetki oraz portki spadną! Coś jak film w 5D!
Takie…
Hej! Mam pomysł! 5D! Gra 5D! Tak, tak, tak! Ale mam
podjarkę! O, o! I jeszcze jakiś super chłopak i.. i…. wątek miłosny! Albo, nie
trójkąt! Albo harem albo… Nie! Zwyczajny dziewczyny nie mają trójkątów i
haremów. Jeden chłopak. To teraz gatunek...
Melodramat! * w tle dramatyczna muzyka*
Nie! * muzyka cichnie*
Komedia!* wesoła melodia w tle*
Albo nie!*znowu cisza*
Akcja!* muzyka pełna napięcia rozbrzmiewa wokoło*
Nie, nie! *wszystko cichnie*
Wszystko na raz! * wszystkie melodie grają na raz*
Dobra, trochę to chaotyczne ale, pasuje!
Dobra, teraz sceneria. To nie powinno być trudne, to jak w
Simsach. Pokój o zwyczajnych rozmiarach w
bloku. Po lewej łóżko po prawej okno i burko, na wprost widzą państwo
meblościankę. Za nami są drzwi, a także szafa i mnóstwo drobiazgów. Meble są z wyjątkowo pospolitego drewna, którego nazwy nie znam. ie studiowałam drewnologii. Tapeta w kolorze... żółtym! Ale nie żarówiastym, takim trochę bardziej stonowanym. I szara wykładzina. To teraz sadzamy główną
i jakże zwykłą bohaterkę przy biurku…. I czegoś brakuje. Coś tu jest potrzebne..
Hm… Już wiem! Komputer! Albo nie, laptop! Tak! Najlepiej Asus! A może lepiej komputer? Dobra, wracamy do kompa. Ma lepszą kartę graficzną.
To chyba wszystko.... Możemy zacząć akcję!
******************************************************************
To chyba wszystko.... Możemy zacząć akcję!
******************************************************************
-I… najnowsza ilustracja z Arminem jest moja!-zadowolona wpatrywała się w komputer jak zaczarowana- A
no, miałam dokończyć rozdział 107!
Z zawrotną prędkością wpisała link i zaczęła pisać. Zgarnęła
za ucho kosmyk krótkich blond włosów. Jej buro-niebieskie oczy uważnie śledziły
każdą literkę pojawiającą się na ekranie. Wszystko pięknie ślicznie, ale była
trzecia w nocy. Po chwili wstawiła post. Satysfakcja jaką odczuwała, nie była
porównywalna z niczym innym.
-Jeszcze tylko zajrzę na pocztę…
Sprawdziła skrzynkę pocztową. Usunęła reklamy i dojrzała anonimowa
wiadomość. Otworzył ją i zaciekawiona zaczęła czytać.
„Hej! Chcesz zagrać w specjalny odcinek Słodkiego Flirtu?”
„Oczywiście!”- odpisała
*Trzy godziny później*
„Ten był super! Daj jeszcze jeden!”
„Serio chcesz kolejny? To będzie już siódmy”
„Jasne! Nigdy takich odcinków nie widziałam! Ani ilu w
necie, ani na wiki!”
„Bo są specjalnie dla ciebie ;) A…. chciałabyś spotkać kogoś
z gry w realu?”
„I to jeszcze jak!”
‘To teraz dam ci link do Mega Specjalnego Odcinka”
„Super….”
Zatarła ręce. Spojrzała na ekran i kliknęła link. Wyskoczyło
okienko z informacją, że musi poczekać na
odcinek. Wyskoczy czasomierz z licznikiem nastawionym na 24 godziny. Patrzyła
na ekran zawiedziona. Po chwili spojrzał
na zegarek.
-O ja cię! Została mi godzina snu!
Jednak nie wiedziała nawet w jakie bagno się wpakowała...
Już początek mi się podoba ^-^ nie mogę się doczekać następnego rozdziału!
OdpowiedzUsuńZarąbiste. Widać że sporo przyjemności sprawia ci pisanie.
OdpowiedzUsuńPomysł jak najbardziej oryginalny, już myślałam że będzie to kolejna schematowa historyjka z przeprowadzka itd. A tu mega miłe zaskoczenie ^.^
Od razy skojarzyła mi się ta opowieść z anime " No game no life", mam racje??? XD
Życzę dużo weny na dalsze rozdziały!!!
Super :) Mam nadzieje,ze niedługo pojawi się dalszy ciąg :)
OdpowiedzUsuń